W miniony wtorek odbyły się drugie zajęcia piłkarskiej szkółki Jarosława Kaszowskiego. Były kapitan „Piastunek” dotrzymał obietnicy i na hali przy ul Okrzei zjawili się jego koledzy z boiska: Paweł Gamla i Stanisław Wróbel. Pierwszy uważnie przypatrywał się jak Kaszowski z Gontarewiczem prowadzą zajęcia, drugi chwalił – Fajna robota, świetny pomysł. Jarek nie został gdzieś tam w blokach, kończąc przygodę piłkarską, a kontynuuje ją w bardzo fajny sposób – mówi Stanisław Wróbel. Zobacz zdjęcia
Były piłkarz Piasta Gliwice nie ma wątpliwości, że nawet sześciolatki mogą szybko zrobić postępy – Na pewno się da się je nauczyć grać w piłkę. Każdy z nas, zawodników, gdzieś, tam kiedyś zaczynał swoją przygodę – wyjaśnia „Stanley”.
Wróbel na pewno wie, co mówi. Sam zaliczył ponad 130 występów w Ekstraklasie, do tego gry w I lidze, a od kilku sezonów trener trzecioligowego LZS Leśnica – Dzieci na początku uczą się podejścia do sportu poprzez piłkę, zabawę. Dla nich to nowe doświadczenie, dla Jarka zresztą też – dodaje napastnik, który w najwyższej polskiej lidze zdobył 18 goli.
Co radzi Wróbel rodzicom ? – Na początek dzieciom trzeba wpoić zapał, Muszą złapać impuls, bakcyla. Magnesem na pewno jest to, że Jarek jest znaną postacią nie tylko gliwickiego futbolu. Dla takich dzieci bezpośredni kontakt z Jarkiem na pewno jest dużym przeżyciem. To powinno się bezpośrednio przełożyć na zachętę do ćwiczeń – zaznacza „Stanley”
Patronem medialny Szkółki Piłkarskiej „TEAM” będzie http://www.piast.gliwice.pl. Zapytania o szczegóły można kierować pod numery telefonów. 694 565 600 lub 501 680 463. E mail – kasza08@poczta.fm. Zapraszamy i zachęcamy. Liczba miejsc ograniczona.