6. maja minie rok od czasu Marcin Brosz przestał być trenerem Piasta. Szkoleniowiec ten przy Okrzei pracował przez cztery lata. Na ten okres składają się sukcesy i porażki, jak to zresztą w pracy każdego trenera ma miejsce. Za porażkę można uznać brak awansu w pierwszym sezonie po spadku z ekstraklasy, za największy sukces zajecie czwartego miejsce w ekstraklasie i gra w eliminacjach do Ligi Europy.
– To co działo się w ostatnim roku mojej pracy w Gliwicach, było konsekwencją decyzji podjętych latem. Uważałem, że Gliwice dorosły do momentu, w którym nie muszą drżeć o utrzymanie. Nie myślałem, tak jak wszyscy mówili, że po awansie do Ligi Europy następny sezon musi być gorszy, tylko spokojnie chciałem budować zespół. Pod każdym względem byliśmy w stanie zrobić markę rozpoznawalną nie tylko w kraju. To był mój cel i to jest moja porażka, bo nie udało mi się do tego celu przekonać prezesów. Nowy Piast, nowa marka, mogła się rodzić w Azerbejdżanie. To był kulminacyjny punkt. – tak tłumaczy w obszernym wywiadzie, który udzielił dla dziennika Sport Marcin Brosz.
Cały wywiad znajdziecie na katowickisport.pl
opracowanie: piast.gliwice.pl
Tak racjonalnie do tego podchodząc może mieć rację nasz klub jest skazany na tłoczenie się w dolnej 8 nie stać nas na utrzymywanie dobrych grajków. Ta linia wypłat jest przestarzała to działało po awansie do ekstraklasy ale już nie działa teraz z tych premii powinni zrezygnować i dawać normalnie po 50/60 tys grajkowi jeżeli chcą by nie poszedł do konkurencji. Niestety w naszym przypadku sprawdza się przysłowie jaka płaca taka praca. Oczywiście w obecnym sezonie Piast pokazał na jesień ,że potrafi grać z najlepszymi nie wiedząc tylko czemu nie potrafi na wyjazdach. Tym bardziej wiosną choć na wiosnę mam jednego winowajce ( Bogdan Wilk ) zmiana trenera nie była tu potrzebna jak by ktoś dobrze podpowiedział Perezowi też by zadbał o to by kondycyjnie piłkarze lepiej wyglądali. Ale fakt jest faktem ,że z obecną polityką płac ten klub po sezonie znów będzie musiał się budować. Jeżeli co sezon ma tak być , że niby budujemy a po sezonie burzymy to może lepiej zrezygnujemy z tej ekstraklasy bo po co grać wiecznie o drugą ósemkę gdy w 1 Lige można cały czas udawać jak termalica , że gramy o awans.
A mi tam szkoda Brosza.
dziękuje Panie trenerze
Brosz miał wizje na klub, czytałem wiele wypowiedzi jego jak był trenerem Piasta, począwszy od akademii piłkarskiej , ale na to w Gliwicach nie ma kasy, to fakt, mogło się zacząć w Azerbejdżanie, ale to wtedy pokazywali się nasi najlepsi wtedy zawodnicy, Robak, Zbozień, na wzmocnienia nie było kasy a prywatnego sponsora na horyzoncie nie widać, bez takiego co roku walka o utrzymanie, ale wole to –Legie czy Lecha w Gliwicach niż Ząbki czy Nieciecze.
oczywiscie ze lepszy ogon extraklasy niz szpica 1ligi i gra z Niecieczą
Jeżeli nie zmieni się sposób zarządzania tym klubem to żaden trener tutaj nic nie zdziała. Brosz z tymi piłkarzami, których miał do dyspozycji zrobił coś ponad miarę i wszystkim wydawało się, że tak będzie cały czas. W obecnych czasach klubem piłkarskim zarządza się tak jak firmą, nie inwestujesz – nie rozwijasz się. Piastem zarządza miasto, które ma ograniczone możliwości finansowania klubu, ale na tyle stabilne i wysokie, że spokojnie powinniśmy grać w środku tabeli. W czym więc problem? Problem leży po stronie osób, które są desygnowane przez UM na stanowisko prezesa. Najpierw „kolejarz” Kołodziejczyk, teraz „nauczyciel” Sarkowicz, to nie są ludzie gwarantujący jakość zarządzania czymś takim jak ekstraklasowy klub piłkarski.
I tak uważam, że do tej pory Piast nie miał lepszego trenera. Mógłbym nawet pokusić się stwierdzeniem, że chętniej widziałbym go w Piaście niż Latala. No ale zobaczymy co będzie dalej…
Czytam Wasze komentarze z duzym zaciekawieniem bo;
Pamietam jak wszyscy bez wyjątku jechali po Broszu(tak w woli wyjaśnienia nie byłem również jego zwolennikiem), a teraz „to był najlepszy trener jakiego Piast POSIADAŁ”
Miał swoje 10 minut, i wydaje się iż nie dał rady.
Zacytuj mój jeden komentarz, w którym chciałem albo zarzuciłem brak umiejętności tego trenera
Nie dal rady ? Bo co bo nie zbobyl mistrzostwa Polski ? Najpierw awans , potem 4 miejsce w ekstraklasie , wedlug Ciebie to porazka ? Jakby dostal tych pilkarzy co chcial plus jakby miasto nie poskapilo na podwyzki dla Treli , Matrasa czy Robaka plus wykupili by Oleksego to Piast bylby dalej w czolowce. No ale zamiast tego woleli sciagnac horvatha czy Hanzela albo Krola. Co sie dziwisz ze Piast jest tak nisko ?