Fantastyczny wynik osiągnęła Jagoda Zagała na Mistrzostwach Europy Juniorek, które odbywają się właśnie w Jerozolimie. Szpadzistka Piasta Gliwice wywalczyła dziś złoty medal w turnieju drużynowym. Gliwiczanka sukces ten osiągnęła walcząc razem z Aleksandrą Zamachowską (KKS Kraków), Kamila Pytką (AZS AWF Warszawa) i Anną Mroszczak (RMKS Rybnik).
JESTEŚMY NA FACEBOOKU – DOŁĄCZ DO NAS
– Cieszymy się z tego medalu, bo jest to mała niespodzianka. W gronie faworytów do złota wymieniano Włoszki, Rosjanki, Francuzki, a tymczasem to Polki stanęły na najwyższym stopniu podium – mówi Piotr Tomala, trener Jagody Zagały.
Po turnieju indywidualnym trudno było się spodziewać, że Polki sięgną po złoto. Zarówno Zagale jak i Zamachowskiej nie udało się wejść do czołowej ósemki. Szpadzistka Piasta została sklasyfikowana na 11 miejscu, a krakowianka na 9 lokacie. Na ostatnim stopniu podium stanęła natomiast Pytko. – Jest niedosyt z tej 11 lokaty, bo liczyliśmy, że Jagoda będzie walczyć o medale, ale na zawody pojechała przeziębiona, a to turniej indywidualny i takie nawet drobne dolegliwości mają wpływ na postawę zawodniczki. Nie udało się w turnieju indywidualnym, jest za to złoto Mistrzostw Europy w turnieju drużynowym – cieszy się Piotr Tomala.
Polki drogę na najwyższy stopień podium rozpoczęły niemrawo. Na początku męczyły się z ekipami niżej notowanymi. Czym jednak były bliżej finału, tym walczyły coraz lepiej. W półfinale zawodniczki znad Wisły pewnie pokonały Rosjanki – 45:41.
W meczu o złoty medal Polski zmierzyły się z Włoszkami. W pierwszej fazie prowadziła reprezentantki Italii. W szóstej walce Kamila Pytko po raz pierwszy wyprowadziła naszą reprezentację na prowadzenie. Zaraz po niej walczyła Jagoda Zagała. Szpadzistka Piasta powiększyła przewagę do pięciu punktów. po niej znów wyszła na planszę Pytko, a gdy z niej schodziła, był rezultat 35-31 dla Polski. Jako ostatnia biła się Zamachowska. Ta walka przejdzie do historii nie tylko tych mistrzostw. Krakowianka prowadziła 44:40. Do złotego medalu brakowało jednego trafienia, ale Alberta Santuccio doprowadziła do wyrównania. Skończył się regulaminowy czas i sędzia zarządził dogrywkę. Tu, decydujący cios zadała Zamachowska i po chwili Polki rzuciły się sobie w objęcia!
źródło: piast.gliwice.pl
MECZ FINAŁOWY
ZAMACHOWSKA Aleksandra POL 45 – 44 ITA SANTUCCIO Alberta
|
score |
touches |
|
touches |
score |
(3) ZAMACHOWSKA Aleksandra |
2 | 2 | 5 | 5 | MARZANI Roberta (6) | |||
(1) ZAGALA Jagoda | 5 | 3 | 3 | 8 | SANTUCCIO Alberta (5) | |||
(2) PYTKA Kamila | 8 | 3 | 2 | 10 | CLERICI Alice (4) | |||
(1) ZAGALA Jagoda | 10 | 2 | 6 | 16 | MARZANI Roberta (6) | |||
(3) ZAMACHOWSKA Aleksandra |
18 | 8 | 3 | 19 | CLERICI Alice (4) | |||
(2) PYTKA Kamila | 25 | 7 | 4 | 23 | SANTUCCIO Alberta (5) | |||
(1) ZAGALA Jagoda | 29 | 4 | 1 | 24 | CLERICI Alice (4) | |||
(2) PYTKA Kamila | 35 | 6 | 7 | 31 | MARZANI Roberta (6) | |||
(3) ZAMACHOWSKA Aleksandra |
10 | 13 | SANTUCCIO Alberta (5) | |||||
Rezerwowe
(R) MROSZCZAK Anna | POMETTI Giorgia (R) |
BRAWO !!! 🙂